4,41
bardzo dobry
na podstawie 15 opinii
86% Klientów
pozytywnie oceniło catering Catering na Diecie.
M. • Wrocław
3,90
różnorodność, estetyka, pudełko
Polecam ,aczkolwiek proszę zwrócić uwagę na śniadania a mianowicie pasty..ostatnio bardzo gorzka- bodajże z grzybów.Reszta bez zastrzeżeń:)
1
0
Daria • wrocław
4,45
smak, różnorodność, estetyka, składniki, pudełko
Przewaga cateringu na diecie nad inymi firmamy pudełkowymi: po pierwsze -opcja diety bez ryb (dla mnie istotne, ponieważ nie wyobrażam sobie odgrzewania ryb w kuchni pracowniczej). Po drugie: opcja wykluczenia skladników, które nam nie pasują (bez dodatkowej opłaty) - przy zamówieniu uwzględniam czego ma nie byc w diecie i kuchnia zawsze sie do tego stosuje. Po trzecie: przy zamawianiu diety bez ryb dostaje mięso tylko na obiad. Nie muszę go jeść na sniadanie i na kolacje (w innych firmach bywa z tym różnie) Dla mnie istotne - nie wyobrazam sobie jesc mięsa codziennie od rana do wieczora (raz dzienie wystarczy).Po czwarte: opcja zawieszenia dostaw i bardzo sprawna komunikacja z obsługa klienta - cenie to sobie, dzieki :) Po piąte: na tle innych firm kucharze w cateringu na diecie nie kombinują na siłe i nie mieszaja ze sobą wszystkich kuchni świata. Wolę zjeść coś prostego a dobrego jak np. grecką sałatkę niż jeść na siłe jakies marokańskie wynalazki,które nie smakują, ale są modne. Po szóste: bardzo sprawna, bezinwazyjna dostawa - na czas :) Słabe strony firmy na tle konkurencji: przelewy ręczne, jest to uciążliwe, nie ma opcji płacenia przez płatności pl - pomyślcie nad tym, klientom byloby dużo wygodniej. Jak mam płacić ręcznie, szukac w mejlach tytułu zamówienia, kwoty, to troche mi się odechciwa. Po drugie: pomidory - nie są najsmaczniejsze, troche jak za kare - mam nadzieje,że teraz jak idzie sezon sytuacja się zmieni. Po trzecie: kisiele na podwieczorki - dla facetów jest to nie do zjedzenia - gwarantuje - żadnej facet nie chce tego jeść - sprawdzone.Może warto byłoby pomyslec nad jakaś inna przekąską - batonikami zdrowymi np? Taka sugestia tylko. Po czwarte: doprawiajcie tak, aby nie trzeba było samemu doprawiać już - ma być smacznie. To chyba najważniejsze sprawy. Pozdrawiam d.
1
0
Doris • Wrocław
4,30
smak, różnorodność, estetyka, pudełko
Zacznę od tego, że dostawa zawsze była o czasie. Bez problemów przy zamówieniach, zawieszeniach, odpowiedziach na zadane pytania. Odejmuję dwie gwiazdki za jakość nie dlatego,że uważam iż produkty były nieświeże itd, a dlatego, że w diecie jest za dużo cukru, a za mało warzyw i owoców. Najbardziej przypadły mi do gustu dni w których na kolację były sałatki warzywne wtedy dieta przynosiła efekty. Najmniej lubiłam dni w których na drugie śniadanie były koktajle (wtedy chodziłam głodna) oraz sałatki z kaszy na kolację. Pudełka jadłam przez 3 miesiące przy czym tylko w pierwszym odnotowałam utratę wagi.Po wydaniu 3000 zł spodziewałam się pozytywnych wyników. Dietę polecam osobom chcącym regularnie się odżywiać bez nastawienia na utratę kilogramów.
2
0
Kamil • Wrocław
2,90
pudełko
składniki
Początki z CND super. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Jakość składników pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Kilkukrotnie otrzymałem posiłek sfermentowany i zepsuty. I z pewnością nie była to wina temperatury. Firma wciąż uważała że to nie ich wina. Nie ponosi odpowiedzialności jeżeli ktoś by się otruł zepsutym posiłkiem. Ogólnie pozostawia bardzo mieszane uczucia. Nie spełniło moich oczekiwań.
1
2
Tomasz • Wrocław
1,25
smak, różnorodność, estetyka, składniki, pudełko
Nie polecam. Zamówiłem dietę wege na 4 tygodnie i niestety zawiodłem się wraz z moją partnerką. 1 gwiazda z wielu powodów, a najważniejsze to:- jedzenie w 50% niedobre, 20% wręcz ohydne, 20% przejdzie i moooże 10 % smakowało. Nie tego się spodziewa człowiek płacąc 56 zł za dzień.- jedzenie powinno być zdrowe, a dużo jakichś posładzanych deserów, słodkich jogurtów, cukier raczej nie idzie w parze ze zdrowiem- wiem że firma deklaruje nie używanie cukru, ale jestem pewien na 100% że nie stosują się do tego co mówią. Zdrowe jedzenie to raczej świeże warzywa a nie jakieś ciasta (mało sałat w diecie). Musli również posładzane.- co do kalorii- piszą że kucharz używa wagi i żeby się nie martwić o ilość kalorii bo wszystko jest wyliczone- niestety to nie prawda. Moja dziewczyna miała 1200 kalorii dietę, ja 2000 kalorii. Dostając deser , na którym było napisane że ma 150 kalorii u mnie a u niej 80, zważyliśmy go i waga była 70 gram u mnie i 60 u niej - nie jest to proporcjonalne do ilości kalorii na opakowaniu. Kucharz nie liczy kalorii dokładnie i jest to raczej na chybił-trafił. Czyste oszustwo. Raz dostałem obiad w postaci 5 jaj sadzonych , do tego dowalone ryżu i szpinaku w śmietanie. Porcja niby 613 kalorii. Jajko sadzone ma średnio 130 kalorii. Razy 5 to wychodzi 680 kalorii plus ten ryż i szpinak to juz ponad 800... Żenada. - I ostatnia uwaga- jedząc burgera z ciecierzycy prawie bym sobie złamał zęba na kamieniu- tak, znalazłem kamień a raczej nieomalże złamałem zęba na nim w burgerze. Po telefonie do firmy, Pani powiedziała że nie są w stanie przy tak dużej ilości soczewicy wyłapać kamienia... Idąc do restauracji w życiu nie spotkałem się z kamieniem w posiłku. Wydaję mi się, a raczej jestem pewny, że to nie o jakość w tym wypadku idzie, a o ilość. Szczerze odradzam tej firmy.
1
2