W swoim najbliższym środowisku widzę coraz więcej osób dotkniętych chorobami cywilizacyjnymi wynikającymi z niezdrowych nawyków żywieniowych (otyłość, nadwaga, cukrzyca insulinooporność, choroby układu krążenia). Okazuje się, że choroby cywilizacyjne stanowią przyczynę ponad 80 procent zgonów. Dlatego tak ważne jest aby im przeciwdziałać.
Dlaczego ten temat jest dla mnie tak ważny i bliski? Ponieważ straciłam bliską i kochaną osobę – MOJEGO TATĘ, i wiem doskonale, że złe nawyki żywieniowe doprowadziły do jego przedwczesnej śmierci. Kochani, nasze i naszych najbliższych życie i zdrowie jest w naszych rękach i nie jest to pusty bezmyślny slogan. Dbajmy o nie, bo mamy je tylko jedno. Moje obserwacje i przykre doświadczenia doprowadziły do zrodzenia się w mojej głowie pomysłu otworzenia profesjonalnej firmy oferującej dietę pudełkową dla tych którzy:
- kochają jeść ale nie chcą chodzić z nadprogramowymi kilogramami,
- nie mają czasu i nie posiadają wiedzy, żeby przygotować zdrowy i zbilansowany posiłek,
- chcą z nami zmienić złe nawyki żywieniowe,
- chcą poprawić stan zdrowia i cieszyć się długim i szczęśliwym życiem z najbliższymi.
W zeszłym miesiącu obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Wegetarianizmu. I było nam z tym wspaniale. W obecnym zdecydowaliśmy się pójść o krok dalej. W naszym pierwszym listopadowym teście wyeliminowaliśmy z diety nie tylko mięso, ale także wszystkie artykuły pochodzenia odzwierzęcego. Dlaczego się na to zdecydowaliśmy? Z ciekawości, dla siebie, dla zdrowia, dla planety, dla życia. A kto inny, jak nie przebojem wdzierający się na rynek catering Diety Życia mógł nam taką dietę przygotować? Diety Życia, mimo krótkiego stażu, zdążyły już uzyskać miano cateringu miesiąca głosami użytkowników portalu Cateromarket. Czy głos recenzenta Cateromarket będzie zbieżny z opiniami Klientów? W przeszłości bywało różnie.
Wrażenia wizualne
Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. A w przypadku cateringu zaczyna się już od torby z jedzeniem pozostawionej pod naszymi drzwiami. Schludne, duże eko-torby z ładnym logo pozwalają wierzyć, że zamówienie Diet Życia było słuszną decyzją i że w środku powinno czekać zdrowe i równie estetyczne co torba jedzenie.
Same posiłki zasługują na słowa uznania. Było kolorowo, było estetycznie, było bardzo apetycznie. Choć zdarzyło się, że nienaganne wrażenie zostało nieco zaburzone przez takie kwestie jak rozlane sosy na białych ściankach pudełek. Mamy świadomość, że wynika to z kwestii transportowych i raczej nie powinno wpływać na finalną ocenę samego cateringu.
Smak i różnorodność
Smak i różnorodność to bezapelacyjnie najmocniejsza strona Diet Życia. Nawet jeśli zdarzyło się danie, które nie oczarowało nas wizualnie, to z całą pewnością podbiło nasze serca i kubki smakowe. Szczególne ukłony dla kucharzy kierujemy za podwieczorki, których nietuzinkowe smaki powinny się znaleźć w menu najlepszych restauracji.
Dania, które szczególnie zwróciły naszą uwagę:
- Muffinki wegańskie z konfiturą różaną i musem mirabelkowym. Wyjątkowo smaczne rozpoczęcie dnia. Świetne połączenie nieoczywistego smaku muffinek z owocowymi nutami;
- Roladki z tortilli z "boczkiem" z bakłażana, awokado i klasycznym hummusem. Zarówno wizualnie, jak i smakowo posiłek z kategorii 10/10. Pożywne roladki z przepysznym humusem to świetna propozycja na śniadanie, które w mig zniknęło z talerza;
- Koktajl malinowy z sokiem z żurawiny i acerolą. Koktajl na drugie śniadanie był idealnym dopełnieniem pierwszego. Przepyszne świeże maliny w połączeniu z żurawiną i acerolą złożyły się na wyjątkowy i odświeżający bukiet smaków;
- Wegański makowiec z pomarańczami. Podwieczorek absolutnie wybitny. Tak dobrego makowca nie jedliśmy, sami nie wiemy od kiedy. Niby każdy wie jak smakuje makowiec, ale ten konkretny deser przerósł nasze oczekiwania. Chapeau bas i wielkie podziękowania za tą kulinarną mini-ucztę;
- Wegańskie naleśniki z twarożkiem z nerkowców i konfiturą porzeczkową. Niestety naleśniki nie przypadły nam do gustu, wg nas były zdecydowanie za suche. Konfitura choć bardzo dobra, nie zmieniła naszego ogólnego zdania co do tego posiłku;
- Ziołowe omlety z pieczonymi warzywami. Bardzo dobrze doprawione pieczone warzywa. Choć same omlety mogłyby być bardziej soczyste, w ostatecznym rozrachunku posiłek oceniamy na plus;
- Szwedzkie klopsiki wegańskie w sosie koperkowym z kaszą gryczaną i pieczonym brokułem. To był syty i przepyszny obiad. Wegańskie klopsiki okazały się idealnym substytutem mięsa, na które tego dnia wyjątkowo mieliśmy ochotę. Sos koperkowy idealnie uzupełnił całokształt doznań. W połączeniu z bardzo dobrze zrobionymi pieczonymi brokułami wyszło smacznie, pożywnie i zdrowo!;
- Owsianka z czerwoną porzeczką infuzowaną rozmarynem. Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać po dodaniu rozmarynu do słodkiej owsianki. Teraz już wiemy, że chcemy jeść częściej świeży rozmaryn. Znakomite połączenie nieoczywistych smaków;
- Hummus z wędzoną papryką, warzywami i pieczywem chrupkim. Hummus jaki jest każdy wie. Jednak wersja Diet Życia z wędzoną papryką miło nas zaskoczyła. Po takim drugim śniadaniu byliśmy przyjemnie najedzeni do samego obiadu;
- Wegański tofurnik z matchą. Wizualnie klasa, smakowo pierwsza liga - deser niczym z topowej cukierni;
- Jaglany de voille z pieczarkami z pikantną potrawką z soczewicy i pieczonymi warzywami. Idealnie wyważone połączenie ostrości i delikatności, które docenią zarówno zwolennicy, jak i osoby sceptycznie nastawione do pikantnych potraw. Pieczone warzywa ponownie okazały się bardzo smaczne i aromatyczne. Całe obiad na wielki plus;
- Burger z fasoli na musie dyniowym z kaszą bulgur i surówką z marynowanego buraka. Kolejny przepyszny obiad. Syty i idealnie przygotowany. Różnorodność smaków sprawiła, że była to wyjątkowo ciekawa podróż kulinarna. Kasza i surówka świetnie skomponowały się z burgerem fasolowym.
Menu
Dzień 1
Dzień 2
Dzień 3
Dzień 4
Dzień 5
Dostawa
W kwestii dostaw nie mamy zastrzeżeń. Dostawy odbywały się zgodnie z planem, na czas, pod wskazany adres. Bezpiecznie, bezproblemowo, bezkontaktowo, czyli dokładnie tak jak tego oczekiwaliśmy.
Czytelne oznakowanie pudełek pozwalało dowiedzieć się, co jemy i w jakiej formie należy danie spożyć (na ciepło/zimno). Do kompletu informacji zabrakło nam rozkładu makroskładników (białko/węglowodany/tłuszcze) oraz kaloryczności per posiłek, co bardziej dociekliwi konsumenci mogą uznać za istotny brak. Zwracamy tutaj także uwagę, że w niektórych pudełkach doświadczyliśmy zbyt mocno zgrzanej folii, która przysparzała nam pewnych niedogodności - bez użycia noża czy nożyczek w takich przypadkach, nasze najbliższe otoczenie jest narażone na ryzyko poplamienia. W naszej sytuacji utrudniło to również możliwość fotografowania posiłków bezpośrednio w pudełkach.
Ceny, komunikacja, obsługa Klienta
Ceny Diet Życia plasują się w strefie średniej, ale zwracają uwagę 3 linie diet (sumujące się do ponad 20 diet łącznie), które różnią się cenami – regularne zestawy tj. złożone z 5 posiłków oraz dwie linie 3-posiłkowe: tak zwane Diety Mini (czyli śniadanie, obiad i kolacja, bez II śniadania i podwieczorka) oraz Biuro+ (czyli śniadanie, II śniadanie, obiad). Diety złożone z 3 posiłków mają niższe ceny i będą dobry wyborem dla osób, które w domu lub biurze chciałyby przygotować sobie pozostałe 2 posiłki.
To co zdecydowanie wyróżnia Diety Życia, to profesjonalnie zorganizowane Biuro Obsługi Klienta, które obsługuje klientów poprzez różne kanały, nie tylko telefonicznie czy mailowo, ale też z opcją wysyłki wiadomości ze strony albo zamówienia rozmowy z oddzwonieniem w ciągu 1 minuty. Mieliśmy okazję porozmawiać z konsultantami przy okazji sprawdzania opcji zmiany adresu oraz odwołania dostawy na kolejny dzień i nasza prośba została szybko i miło załatwiona przez konsultantkę. Komunikacja email jest prowadzona również w sposób profesjonalny - na pytanie o dostawy na najbliższy wolny weekend otrzymaliśmy uprzejmą i konkretną odpowiedź napisaną wzorową polszczyzną.
Strona www jest estetyczna i ładuje się szybko oraz daje możliwość zarządzania zamówieniem po złożeniu. Co ciekawe Diety Życia oferują również zakup produktów prozdrowotnych oraz sprzętu ułatwiającego prowadzenie zdrowego trybu życia – po umieszczeniu w koszyku wybranej diety zaproponowano nam suplementy poprawiające odporność, wagę do pomiaru składu ciała oraz hybrydowy smartwatch z EKG.
Podsumowanie
Catering Diety Życia zaimponował nam profesjonalizmem i wysoką jakością w produkcji żywności i obsłudze Klienta. A mówimy przecież o marce, która niedawno powstała, a jej właściciele nie mieli wcześniejszego doświadczenia gastronomicznego. Sama dieta wegańska, stosunkowo wymagająca w przygotowaniu – zarówno od strony kulinarnej, jak i dietetycznej, spełniła nasze oczekiwania. Jako osoby na co dzień wybitnie „mięsne”, ani przez chwilę nie czuliśmy potrzeby skonsumowania mięsa, co każe przyklasnąć całej załodze Diet Życia na czele z kucharzem i dietetykiem. Spodobało nam się okresowe odstawianie mięsa. Jeśli następnym razem poczujemy chęć i potrzebę stylu życia vege, na pewno tu wrócimy. Zdecydowanie Wam polecamy!