Wersja z mięsem wygląda tak, że mięso jest w jednym daniu, raz tygodniu. Czasem zdarza się ryba. Potrawy potrafią być nie dogotowane/ nie dopieczone. Przypraw albo w ogóle nie ma, albo jest taka ilość pieprzu, że aż boli. Przez dłuższy czas po tej diecie nie będę mogła spojrzeć na rośliny strączkowe, bo są prawie w każdym daniu (dziś np. do śledzia). Menu, biorąc pod uwagę, że co najmniej 3 pierwsze posiłki, większość spożywa w pracy, jest chyba mocno nie przemyślane - na śniadanie śledź/wędzona ryba/pasta z dużą ilością czosnku, obiad w podobnym tonie. Pierwsze dni przynajmniej mogłam liczyć na terminowe dostawy, ale to też się zmieniło. Codziennie (lub prawie) dostaje się kartkę z menu na której niestety są błędy ortograficzne lub tajemnicze opisy typu "ryba w sosie tajnym" (faktycznie był tajny - nie doszukałam się go). Jedyny plus jest taki, że na tych kartkach znajdują się ciekawostki żywieniowe.

Korzystałam z diety dietpack już drugi raz. Dania zdecydowanie w moim guście smakowym. Przepyszny czarny makaron, dietetyczne desery z nasionami chia, mięso na obiady zawsze soczyste i przepysznie doprawione (uwielbiam piersi z kurczaka w salsach z owocami i kolendra, lub marynowane w pomarańczach:-). Dostawa zawsze na czas, mila i bezproblemowa obsługa. Efekty - 5 kg mniej po pysznym jedzeniu. W miarę potrzeby - na pewno będę wracać.

Były zawsze na czas - tyle dobrego mogę napisać podsumowując przygodę z Dietpack.pl. To jeden z cateringów, który testowałem w ostatnim czasie i niestety nie miał mnie czym "zatrzymać". Śniadania - z reguły 3 kromki z jakąś pastą i kawałkiem warzywa, czasami smaczne ciasta na II śniadanie. Zupa na podwieczorek prawie zawsze z ziemniakami, pikantna, trudno było wyczuć różnicę do tej z poprzedniego dnia. Kolacja - dramat, niestety zupełnie nie moje tony smakowe. Może jeszcze kiedyś spróbuję, a tymczasem czas na przetestowanie kolejnej firmy...

Jedynym plusem tego ceteringu to tylko dostawa na czas. Reszta - bardzo mocny zawód. Posiłki bardzo monotonne - codziennie na śniadanie kanapki z jakas pasta - gdybym miała ochotę codziennie jesc chleb ze smarowidlem nie korzystałbym z firm cateringowch. Mięso podawane do obiadu w 90% było suche i kompletnie bez smaku. Posiłki totalnie nieuroznaicone, bez żadnego pomysłu. A przedwczoraj w moim posiłku znalazłam włos! Zdecydowanie ODRADZAM!

Super dieta, super produkty,super efekty. POLECAM!!!