Wszystko super pyszne, świeże, różnorodne. Ponieważ mam problemy z trawieniem, najpierw zrobiłem post dąbrowskiej, a teraz jem low-fodmap i czuję się świetnie! Duża pomoc ze strony dietetyczki, na pewno będę dalej korzystał, następne pewnie wezmę lunche

Bardzo wysoka cena jak za menu złożone głównie z resztek (wielkie ilości najtanszych składników- gotowanej pietruszki i selera dodawane praktycznie do każdej potrawy w celu zwiekszenia masy). W ciągu 3 tygodni dwukrotnie zdarzyły się zgnile warzywa (kapusta i pomidory koktajlowe) - żeby być fair firma szybko i pozytywnie zareagowała oferując dodatkowy produkt. Menu mało zbalansowane, glownie niedobór białka. Dodawane są słodzone wyciskane soki. Jedzenie jest upychane w 1 pojemniku, więc jak chce się odgrzać, to nie da rady oddzielić np. ryzu od surówki. Jeśli częścią posiłku są surowe warzywa - wszystko pozostałe pływa w wodzie, ktorą niedostatecznie odciągnięto. 40% posiłków całkowicie niejadalnych (np. zapiekanka z klisci kapusty i selera z dodanym keczupem.). Duzo za to tłuszczy- znowu - żeby być fair - nie trzeba ich dolewać - to akurat jest w osobnym pojemniczku. Po 3 tygodniach tej diety, nabawiłam się kłopotów z żołądkiem, ustawicznej biegunki, więc zrezygnowałam.

Bardzo polecam, wszystkie posiłki super smaczne, bardzo duże porcje. bywaly dni kiedy nie zjadłem wszystkiego, bo już byłem pełny. Na diecie mialem dużo energii, w ogóle nie przeszkadzał mi brak mięsa czy ryb. Wszystko świeże i urozmaicone, bez nudy, co zdarzało mi się w innych cateringach. Jutro zamawiam dietę na kolejne dwa tygodnie, bo zdecydowanie najlepsze jedzenie jakie do tej pory udało mi się próbować.

Przed wakacjami chciałam schudnąć, więc zrobiłam cala dietę SIRT (bo chciałam schudnąć jak Adele :p), zrobiłam 7 dni etap 1, 14 dni etap 2 i później jeszcze 7 dni lekkiej diety sirtuinowej, zeszło mi prawie 4 kilo i to przez większość czasu chodziłam najedzona! a jednocześnie lekka, bardzo polecam te dietę i ten catering, wszystko świeże, pyszne, kolorowe i na czas, we wrześniu będę musiała powtórzyć, bo lody i gofry same nie wyparują ;)

Testowałam dietę ketogeniczną. Dania i soki dość smaczne, chociaż wg mnie z keto mają niewiele wspólnego (dużo soków owocowych a także warzyw i orzechów z dużą zawartością węglowodanów). Bardzo słaby kontakt z firmą, na pytanie o dietę i rozkład makro nie odpowiada.