Nowy rok postanowiłam rozpocząć dietą cateringową z Body Chiefem... mineły trzy dni i jedyne co moge poradzić innym klientom to wybór innej firmy cateringowej. Pierwszy dzień diety- zepsute I śniadanie. Drugi dzień- problem z dostawą (gburowaty kierowca wmawiający mi, że jedyna opcja zostawienia diety to opcja pod drzwi po czym w odpowiedzi na moja prosbe by dostarczał dietę bezposrednio usłyszałam, że jak mi nie odpowiadaja warunki to mam nie zamawiać. Trzeci dzień- zepsuta surówka z pora. Aż strach pomyśleć co by się działo gdybym wykupiła dietę na miesiąc!

Na początku faktycznie wszystko wydaje się pyszne, ale póżniej robi się coraz gorzej. Na 5 dni w tygodniu 4 razy jest podawany na śniadanie czerstwy chleb z pastą warzywną/ z kurczaka/ słonecznika własciwie nie wazne z czego wszystko smakuje tak samo, jest jałowe i niedoprawione. Szkoda, bo śniadanie jest jednym z wazniejszych posiłków, a to jest nie do zjedzenia. Reszta w miarę ok :)

Korzystam już ponad 3 miesiące z usług Body Chief i na razie nie mam ochoty tego zmieniać. Moje ulubione dania to podwieczorki i kolacje, za każdym razem jest to coś pysznego. Nie lubię ryb i grzybów, a tu mogłam je wykluczyć i nie tracę na smaku potraw (zamawiam telefonicznie). Nie miałam jak dotąd przykrych sytuacji i mam nadzieję, że tak już pozostanie. Jako plus dodam jeszcze bardzo miłą panią dietetyk, u której byłam na konsultacji w biurze i która doradziła mi odpowiednią kaloryczność.

Korzystałam już kiedyś z oferty jednej firmy cateringowej, ale już po miesiącu znudziło mi się jedzenie tam. Postanowiłam skorzystać z oferty Bodychief, mimo takich sobie opinii. Jestem po miesiącu diety, i mam już jakieś wyrobione zdanie. Plusy: - dziękuję za normalne śniadania i że nie jest to zimny jogurt, jak było w ofercie konkurencji :) przeważnie jest to sandwich z pastą, wędliną, warzywami; nie zdarzyło mi się, żeby chleb był spleśniały; - ja nie przepadam za mięsem, ale niestety muszę skądś czerpać białko i dieta IG zawiera mięso, ale w tej firmie zawsze jest dobrej jakości i smaczne; oczywiście, nigdy nie jest tak, że wszystko człowiekowi odpowiada, ja np. nie znoszę łososia wędzonego i takie dania z marszu oddaję koleżance lub niestety wyrzucam, jeśli nie mam komu oddać - ale takie jest ryzyko; - dania, które szczególnie lubię: frittaty i omlety, pasztet swojej roboty, makarony pełnoziarniste z sosami, pasty do pieczywa; - jako jedna z nielicznych firm Bodychief oferuje dostawę do Coolomatu, na czym mi bardzo zależy; zdarzyło się, że coolomat był uszkodzony i kurier (bardzo miły Pan) nie mógł zostawić jedzenia; zadzwonił wtedy o 6 rano (a nie o 2 czy 3 w nocy) i podrzucił mi jedzenie do mieszkania, za co jestem wdzięczna; poprzednia firma w takiej sytuacji nawet nie skontaktowała się i nie miałam jedzenia na ten dzień, zapomnieli również o tym, że winni mi są jeden dzień diety; - wg mojej wiedzy o diecie o niskim IG, ta firma używa właściwych składników; nie wyczuwam chemii, nadmiernej ilości soli, nie zatrulam się; Minusy; - nie znajduję istotnych minusów na ten moment - tak trzymać :)

Zamówiłam w tym roku dietę na miesiąc, bo już rok temu przed ciążą brałam z tego samego źródła przez 3 miesiące i udało mi się schudnąć 5 kg i niestety ogromne rozczarowanie. Nie wiem czy zmienił się kucharz czy polityka firmy, ale obecnie jedzenie jest słabo doprawione. Wcześniej bardzo dobre obiady. A teraz wyrzucam już 2 z kolei. Na pewno nie zamówię na następny miesiąc.