4,11
dobry
na podstawie 90 opinii
76% Klientów
pozytywnie oceniło catering Fit Przystań.
Eeelina • Kraków
1,40
pudełko
smak, różnorodność, estetyka, składniki
Najgorszy catering jaki próbowałam. Dania bez smaku. Z 5 dań zjadliwy był tylko ogórek kiszony. Filet przesuszony, parę liści szpinaku rzucone, żeby pudełko nie było puste. Sałatka, to poszatkowane stare liście sałaty. Odradzam- pieniądze wyrzucone w błoto.
4
0
Kamil • Wrocław
1,90
różnorodność, pudełko
smak, estetyka, składniki
Niestety, totalnie nie polecam. Dania wyglądają bardzo źle (totalny brak estetyki, wszystko szare) i smakują jeszcze gorzej. Dziwne proporcje w daniach obiadowych (mnóstwo pozlepianego, suchego ryżu / makaronu, odrobina sosu, w tym dosłownie garstka mięsa), absolutnie nie pasujące do innych firm w tej półce cenowej. Składniki ewidentnie najniższej jakości. Brak umiejętności pakowania - folię trzeba przecinać nożem, bo jest tak mocno zgrzana, że nie da się jej oderwać. To moje drugie podejście do tego cateringu i następnego nie będzie na pewno.
2
0
Marzena • Warszawa
2,70
smak, pudełko
Niestety catering nietrafiony. Bardzo mało warzyw i ciągle kasza gryczana w wielkich porcjach, jestem pewna, że jest to więcej niż 1200 kalorii. Pudełek nie da się otworzyć bez pomocy noża, etykietki są ciągle inne i pomylone (np na rybie napis schab), daty spożycia też raz były na poprzedni dzień przez co miałam wrażenie, że jem nieświeże jedzenie. Przy próbie kontaktu z firmą brak odpowiedzi.
1
0
Aleksandra • Warszawa
1,80
smak, estetyka, składniki, pudełko
Zamówiłam zestaw testowy (dieta ketogeniczna) chcąc przetestować nową firmę cateringową. Spodziewałam się, że skoro będzie to zestaw testowy, mający klienta zachęcić do zamówienia cateringu na dłuższy czas, to będzie wręcz lepszy niż potem standardowe zamówienie. Jakże się myliłam! Jakość bardzo niska, niektóre potrawy zupełnie bez smaku, na dobicie tłuszczów wszędzie wpychany majonez. Ale chyba podwieczorek najbardziej mnie zszokował i skłonił do napisania tej recenzji. Załączam zdjęcia "potrawy". Nie wiem jak można tak przejrzałe, wręcz zgniłe awokado zaserwować klientowi. Dodam, że paczucha z jedzeniem wylądowała od razu w lodówce po dostawie od kuriera. Co więcej, opakowania i zgrzewanie pokrywek - tragedia. Są tak mocno przyklejone że nie da się zdjąć folii bez użycia noża (niewygodne przy podróżowaniu autem np). Na przekór, jedno pudełko było zgrzane tylko na pół a połowa sobie fruwała luzem. Dobrze że jedzenie z tego pudełka nie wylądowało poza nim...
2
1
Kornelia • Kraków
5,00
smak, różnorodność, estetyka, składniki, pudełko
Dania przepyszne, bardzo polecam!
1
0